Żaden z nich nie ukończył jeszcze 50 lat. Ba, jeden jest tuż po 30-stce! Trudno więc wymagać od takiej grupy dużego doświadczenia, choć jest w niej szkoleniowiec z medalem mistrzostw świata na koncie. Jedno jest pewnie: jakikolwiek będzie wybór władz PZPS, zawodnicy muszą się przygotować na przełom w sposobie prowadzenia reprezentacji.